Pewnego dnia z osobnikiem B. wybraliśmy się do lasu. Spacer był długi i owocny w dyskusje i puste puszki. Co najmniej jednego udało nam się użyć dwukrotnie... puszek.
Prawie jak FPS ;)
Tylko wrogowie mało ruchliwi.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz